W maju było mnie naprawdę niewiele, ale wróciłam już do domu i postaram się nadrobić zaległości. Dziś kolejna ślubna kartka. Tym razem jest duża (format A5), cała w beżach i kremie, znowu pochlapana białą farbą i gesso.
Pozdrawiam ze słonecznego Trójmiasta :)
Bardzo elegancka. A jaki piękny środek :)
OdpowiedzUsuńNiełatwo zagospodarować tak dużą powierzchnię. Tobie udało się to w 100%! Ciekawie użyłaś tych białych stemplowań. Te przedarcia, kwiaty - wszystko stanowi o elegancji, szyku i niepowtarzalności pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elegancka i ponadczasowa praca:)
OdpowiedzUsuń