Ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu - od dwóch tygodni na nowo próbuję posklejać obowiązki "domowe" z "pracowymi". Wychodzi różnie :), ale muszę przyznać, że bez pomocy mojego kochanego mężczyzny, na craftowanie nie byłoby żadnych szans!
Kartka powstała już dawno i w ekspresowym (jak na mnie) tempie, bo w nieco ponad pół godziny. Przeszycia podpatrzone u Aleksandry F - dzięki Olu :)
Dziękuję, że tu zaglądacie!!!
a co nie mozna robić szybko takich cudów? piekna
OdpowiedzUsuńWow super- tyle różnych technik i pomysłów - rewelacja
OdpowiedzUsuń